W słoneczny poranek 11. września 2023 r. uczniowie Zespołu Szkół w Grójcu: 23 osoby z klasy 2par, 15 osób z klasy 2pi, 3 osoby z klasy 2ps, 2 osoby z klasy 2pp i po 1 osobie z klas 2pd i 4pi pod opieką p. Bogusławy Gąsienicy - Gronikowskiej, p. Kaliny Skarzyńskiej i p. Marzeny Warzybok, udali się na 5 - dniową wycieczkę nad Morze Bałtyckie. Celem wyjazdu była edukacja poprzez zwiedzanie i zajęcia rekreacyjno - sportowe. Pierwszym punktem naszej wyprawy był Park Linowy w Stegnie, gdzie młodzież mogła wykazać się zwinnością i zręcznością, a niektórzy przełamywali lęk przed wysokością.
Następnie udaliśmy się do miejsca naszego zakwaterowania - domu wypoczynkowego Astra w Jantarze. Po smacznej obiadokolacji wybraliśmy się na spacer po plaży. Mieliśmy okazję podziwiać piękny zachód słońca i po raz pierwszy zamoczyć stopy w Bałtyku.
Drugiego dnia niezapomnianych wrażeń dostarczyło nam zwiedzanie Gdyni, która jest wyjątkowym miastem na mapie Polski. Miasto to powstałe gigantycznym wysiłkiem wielu Polaków stało się - i nadal jest - oknem na świat. Nasz pobyt w Gdyni rozpoczęliśmy od zwiedzania pięknego żaglowca Dar Pomorza. Jest to trójmasztowy żaglowiec zbudowany w 1909 r., który od lat 30. XX w. do lat 80. służył Polskiej Marynarce Handlowej jako jednostka szkoleniowa dla studentów Szkoły Morskiej w Gdyni. Obecnie statek - muzeum, cumujący przy gdyńskim Nabrzeżu Pomorskim, jest jednym z najważniejszych zabytków polskiego dziedzictwa morskiego ubiegłego wieku. Imponująca sylwetka żaglowca stanowi element na stałe wpisany w miejski krajobraz Gdyni, zaś wejście na główny pokład i do wnętrz statku pozwala poznać z bliska warunki życia i pracy polskich marynarzy i kadry oficerskiej. W zabytkowych przestrzeniach, takich jak salon komendanta, mesa, szpital, stanowiska sterowe, czy maszynownia, zachowane zostały artefakty dokumentujące historię żaglowca i jego załóg.
Następnie wdrapaliśmy się na Kamienną Górę, skąd podziwialiśmy rozciągający się z niej niesamowity widok na Gdynię i morze.
Gdynia słynie też z nieprzeciętnych widoków. Położona nad Zatoką Gdańską dysponuje wspaniałymi miejscami spacerowymi, z których skorzystaliśmy udając się w stronę pięknego molo w Orłowie, z którego można podziwiać Klif Orłowski, czyli wysoką skarpę wcinającą się w morze.
Ostatnim punktem tego dnia była wizyta w Sopocie i spacer po słynnym sopockim molo, które jest najdłuższym drewnianym pomostem Europy.
Trzeci dzień naszej wycieczki rozpoczęliśmy od zwiedzania Westrplatte - byłej enklawy Rzeczypospolitej na obszarze Wolnego Miasta Gdańska. Walczący tu we wrześniu 1939 roku żołnierze stali się symbolem heroicznej obrony przed niemiecką agresją. Zobaczyliśmy wartownię nr 1 oraz ruiny koszar, a także miejsce po wartowni nr 5, gdzie znajdują się symboliczne groby obrońców. Weszliśmy też na górujący nad polem bitwy kopiec, na którym znajduje się Pomnik Obrońców Wybrzeża.
Następnie wypłynęliśmy w rejs statkiem do Gdańska, podczas którego zobaczyliśmy Twierdzę Wisłoujście oraz statki zakotwiczone w porcie i przy nabrzeżach stoczni remontowych. Wpłynęliśmy do starego portu, podziwiając miasto od strony wody. Następnie przeszliśmy przez reprezentacyjny Długi Targ z Fontanną Neptuna, Dworem Artusa i Złotą Kamienicą a także ulicą Długą prowadzącą wzdłuż patrycjuszowskich kamienic o wspaniałych fasadach.
Kolejnym punktem programu było zwiedzanie Katedry Oliwskiej - mierzącego 107 metrów najdłuższego kościoła w Polsce. Świątynia ma trzy nawy a w jej wnętrzu można odkryć prawdziwe perełki. Jednak chyba największym zabytkiem Katedry Oliwskiej i zarazem najciekawszą atrakcją są potężne organy.
Dzień ze wspaniałym przewodnikiem - p. Karolem - rodowitym Gdańszczaninem, który opowiadał nam dzieje odwiedzanych miejsc i mnóstwo ciekawostek i historii z czasów swojego dzieciństwa i młodości, był wspaniałą lekcją historii.
Czwartego dnia wybraliśmy się na Półwysep Helski. Zobaczyliśmy tam miejsce, w którym jest początek Polski oraz weszliśmy na 41,5 metrową latarnię morską, z której rozciągał się wspaniały widok na morze i Hel.
Jednak głównym punktem pobytu na Helu było fokarium, gdzie można zobaczyć objęte opieką naukowców foki. Mieliśmy okazję obserwować trening medyczny połączony z karmieniem. Udział w takim treningu, to niesamowite przeżycie. Zachwyt budziło, jak na odpowiednie komendy foki machały płetwą, przynosiły rzuconą piłkę czy puszczały bulki pod wodą.
Wieczorem poszliśmy na spacer po plaży pożegnać się z morzem.
Nadszedł niestety ostatni dzień naszej wycieczki. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się jeszcze w Malborku, aby zwiedzić pokrzyżacki zamek, który w 1997 r. został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jest to jeden z największych na świecie, a z pewnością jeden z najefektowniejszych średniowiecznych zamków jakie przetrwały do naszych czasów. Zamek w Malborku był świadkiem niezliczonych wydarzeń przez cały okres swego istnienia, a jego losy były tak pokręcone i zmienne, jak żadnego innego zamczyska w Polsce. Przez niemal półtora wieku był siedzibą wielkiego mistrza krzyżackiego oraz najwyższych władz zakonu Najświętszej Maryi Panny . Twierdza w Malborku była również rezydencją królów polskich, a także cesarzy niemieckich. W pewnym okresie swojej historii malborski zamek uważany był za miejsce, w którym zgromadzono tak ogromne ilości broni, że czyniło go to najlepiej wyposażonym arsenałem tamtych czasów. Jednak nie tylko najdawniejsza historia czyni z Malborka unikatową budowlę. W wieku XX w trakcie działań wojennych zamek został niemal zupełnie zniszczony. Podczas odbudowy dokonywano cudów, by przywrócić starej twierdzy dawną świetność. Podczas prac zastosowano nowoczesne i innowacyjne techniki rekonstrukcyjne, które do dziś są wzorem dla architektów na całym świecie.
Spędziliśmy bardzo aktywnie 5 dni więc zmęczeni, ale zadowoleni i oszołomieni natłokiem wrażeń wróciliśmy do Grójca. Wspomnienia z tego wyjazdu i nawiązane relacje z pewnością zostaną z nami na długo.