Co zrobić, żeby uczniowie z chęcią zagłębiali się w tematykę szkolnych lektur? Polonistki z ZS Grójec znają odpowiedź na to pytanie! Bardzo często bowiem na grunt współczesny przenoszą realia dawnego świata ujętego w literaturze. Tym razem nietypowa lekcja polskiego dotyczyła „Dziadów” cz. II Adama Mickiewicza. 20 listopada 2023 r. uczniowie klas trzecich Technikum udali się na miejscowy cmentarz, gdzie ich nauczycielki – p. Aneta Smętek, p. Xymena Korczak oraz p. Ewa Pawełek – wyjaśniły, na czym polegał obrzęd dziadów.
W świecie słowiańskich tradycji…
Początek listopada wiąże się ze wspominaniem zmarłych – wtedy właśnie obchodzimy Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. Nasi przodkowie w tym samym czasie (w nocy z 1 na 2 listopada) w szczególny sposób próbowali nawiązać kontakt z tymi, którzy przebywali już w zaświatach. Ten pogański obrzęd kultywowano na Kresach Wschodnich. Zgromadzeni na nim ludzie pomagali duszom potępionym, które z różnych powodów musiały się błąkać. Celem rytuału było pozyskanie przychylności zjaw (dlatego częstowano je jedzeniem i napojami) oraz udzielenie im pomocy w osiągnięciu spokoju w świecie pozaziemskim. Według romantyków dusze zmarłych egzystowały obok żywych ludzi i się z nimi komunikowały (można je było dostrzec, zrozumieć jedynie wtedy, gdy kierowano się uczuciami, intuicją, a nie rozumem i zdrowym rozsądkiem).
„Dziady” na cmentarzu – jak to wyglądało?
20 listopada uczniowie ZS Grójec wyruszyli na grójecki cmentarz. Tam, wśród starych mogił, jesiennych liści i przy migoczącym świetle palących się zniczy (czyli w okolicznościach prawie że „Dziadów”) zgłębiali tajniki wspomnianego obrzędu. Uczniowie zadbali o nastrojowe przeczytanie fragmentu utworu polskiego wieszcza, a polonistki o oprawę merytoryczną. Nauczycielki wyjaśniły młodzieży: na czym polegała ta pogańska tradycja, dlaczego kultywowano ją na cmentarzach, jakie były etapy dziadów, w jakim celu ludzie sprawowali ten obrzęd. W nawiązaniu do słów z „Dziadów”: „Kto nie doznał goryczy ni razu, / Ten nie dozna słodyczy w niebie” – p. Xymena Korczak każdemu z uczniów sypała na dłoń ziarenka gorczycy, by młodzież zapamiętała, że Józio i Rózia (duchy lekkie ukazane w dramacie) prosili właśnie o dwa ziarenka gorczycy. Ponadto polonistki przedstawiły uczniom muzyczne nawiązanie do utworu Mickiewicza. Młodzież miała okazję wysłuchać piosenki „Baranek” zespołu Kult, która była przykładem tego, jak romantyczna literatura inspiruje współczesnych, rockowych twórców.
Nauczanie przez przeżywanie
Ta niezwykła lekcja języka polskiego została przeprowadzona w ramach innowacji pedagogicznej opracowanej przez wspomniane nauczycielki-polonistki. Dlaczego została wymyślona ta innowacja? Uczniowie często mają problemy ze zrozumieniem lektury i wyobrażeniem sobie przyczyn usytuowania miejsca akcji na cmentarzu, dlatego nauczanie przez przeżywanie okazało się niezbędne do omówienia dramatu. Zajęcia te umożliwiły także rozwijanie i poszerzanie wiedzy o lekturze, a także wprowadzenie w nastrój epoki (romantyzmu). Lekcja w terenie pozwoliła zatem namacalnie poczuć klimat tego obrzędu, co przekłada się na lepsze zapamiętywanie przez uczniów przekazywanych treści.
Dyskusje nad lekturą
Po cmentarnej lekturze „Dziadów” cz. II czekały nas jeszcze rozmowy na temat tego obrzędu. Nie zabrakło bowiem dyskusji o moralności ludowej we wspomnianym dziele Adama Mickiewicza, a także rozmów o kwestii realności i fantastyki w tym dramacie. Po przeprowadzonej innowacji uczniowie zrozumieli problematykę „Dziadów” cz. II, a także potrafią odwołać się do przeżyć emocjonalnych, których doświadczyli podczas lekcji w plenerze.
Zespół polonistyczny