”Na początku było SŁOWO,
A SŁOWO było u Boga,
I Bogiem było SŁOWO […]
W nim było życie,
A życie było światłością ludzi,
A światłość w ciemności świeci,
I ciemność jej nie ogarnęła […]
A SŁOWO stało się ciałem
I zamieszkało wśród nas”.
J 1, 1.4-5.14a
Każde Święta Bożego Narodzenia są dla nas okazją do zachwytu nad cudem Wcielenia, do zachwytu nad prawdą, że Bóg stał się człowiekiem, do zachwytu nad dobrocią Boga i wielkością Jego darów dla człowieka. Papież Benedykt XVI tak pisze w swoich rozważaniach:
„Bóg uczynił ze swego jedynego Syna dar dla nas, przyjął nasze człowieczeństwo, by dać nam swoje Bóstwo. Tajemnica Wcielenia wskazuje, że Bóg nie dał nam czegoś, lecz dał samego siebie w swoim Synu Jednorodzonym.”
Rozważania tej prawdy niech doprowadzą nas do przejścia od zachwytu nad cudem Wcielenia do prawdziwej kontemplacji, której owocami są głęboka nadzieja i radość, której nie może odebrać nam żadna, nawet największa trudność dnia codziennego. Niech w naszym życiu spełnią się słowa Benedykta XVI:
„Pragniemy, aby ta radość nas dotknęła: istnieje prawda. Istnieje czyste dobro. Istnieje czyste światło. Bóg jest dobry i On jest najwyższą mocą ponad wszystkimi mocami. Z tego powinniśmy się po prostu tej nocy radować razem z aniołami i pasterzami.”
Spotkajmy się ze Słowem i dotknijmy miejsc, gdzie stało się ciałem.