Mieszkańcy powiatu grójeckiego angażują się w przedsięwzięcie, którego celem jest pomoc Dominikowi Wojdalskiemu w walce z białaczką. W 2018 roku Dominik, mając dziewiętnaście lat, zachorował na ostrą białaczkę limofoblastyczną. Udało mu się wygrać z chorobą. Niestety, badania kontrolne wykonane w listopadzie 2020 roku wykazały, że komórki nowotworowe zajęły szpik w połowie. Jedynym ratunkiem dla jego życia okazała się niebotycznie droga terapia Car-T Cell. Immunoterapia Car-T Cell to metoda, która może przynieść wieloletni efekt. Jest jedyną nadzieję, na wyzdrowienie Dominika. Cena leczenia to 1 400 000 zł.
Czas nagli, dlatego do pomocy przyłączyło się wiele osób. Aby zebrać potrzebną kwotę, ludzie o dobrych sercach zorganizowali licytacje, na których pojawiły się domowe ciasta, bezy, torty, własnoręcznie wykonane makarony, pamiątki o wartości sentymentalnej. W pomoc włączyło się wiele organizacji, firm, osób prywatnych, koła gospodyń wiejskich, harcerze, szkoły, sąsiadujące gminy, artyści, osoby ze świata sportu i politycy.
I w naszej szkole nie zabrakło ludzi o dobrych sercach. W akcję włączyli się nauczyciele, pracownicy i uczniowie naszej szkoły. Koordynatorem działań została pani Barbara Lipska. Pod jej okiem pracownicy obsługi przygotowywali puszki na kwestę dla Dominika, pomagali w wystawianiu rzeczy na licytację. Gotowe puszki zostały rozdysponowane między wolontariuszy, którzy, mimo wietrznej i niesprzyjającej aury, chętnie wyszli na ulice Grójca, aby wesprzeć Dominika. Nasi uczniowie i uczennice, harcerze oraz osoby dorosłe- mieszkańcy Grójca i okolic zbierali pieniądze, pukając do domów mieszkańców naszego powiatu, sprzedając domowe wyroby Kół Gospodyń wiejskich pod Grójeckim Ośrodkiem Kultury. Równolegle w naszej szkole trwała akacja zbierania groszy dla Dominka. Wielu nauczycieli wsparło akcję wystawiając na licytację swoje pamiątki, ręcznie robioną biżuterię i inne przedmioty oraz kupując pączki w Tłusty Czwartek. Zbiórkę wsparły także panie ze sklepiku szkolnego – poświęciły swój czas i przygotowały ciepły posiłek- smaczną grochówkę dla uczestników spaceru z Panem Szlisem.
Choć cel początkowo wydawał się nieosiągalny, jednak z pomocą dobrych ludzi udało się zebrać potrzebną kwotę. Wszystkim wspierającym należą się ogromne podziękowania. Tylko dzięki tak dużemu zaangażowaniu i chęci niesienia pomocy udało się dotrzeć do obranego celu.
Dziękujemy wolontariuszom naszej szkoły za zaangażowanie, za chęć pomocy drugiemu człowiekowi, za wrażliwość, za dobre serce.
Natalia Krawczyk